W ten weekend sponsorowana przez markę Żywiec trasa festiwalowa Męskie Granie podbiła serca warszawskiej publiczności. Na Służewcu nie zabrakło wyjątkowych projektów specjalnych, niezapowiedzianych gości oraz debiutów. Zagrali m.in. Daria Zawiałow, Igo, Ralph Kaminski, Rubens „Polska Muzyka ’83” feat. Beata Kozidrak, Kayah, Mery Spolsky, Tomasz Organek oraz Sarsa z gościnnym udziałem Piotra Roguckiego. W piątek goście usłyszeli nowy format – Męskie Granie Przestawia, za który w tym roku odpowiadają Nosowska i Król. W sobotę kolejny fenomenalny finał zaserwowała publiczności Męskie Granie Orkiestra w składzie: Igo, Mrozu i Vito Bambino.
Piątkowe koncerty
Warszawska odsłona trasy festiwalowej Męskie Granie rozpoczęła się na Scenie Ż od występu zespołu Nene Heroine feat. Kasia Lins. Muzycy, których twórczości nie można zaszufladkować, z pewnością spodobali się miłośnikom improwizacji i nieoczywistych dźwięków. Następnie publiczność przeniosła się pod Scenę Główną, by posłuchać Piotra Zioły, zachwycającego zebranych utworami z najnowszego albumu – „Wariat”. Po tym występie na Scenę Ż wkroczył Dawid Tyszkowski, poruszając pełnymi emocji tekstami i niebanalnymi kompozycjami. W pewnym momencie, nieoczekiwanie, dołączyła do niego Julia Wieniawa. Później swój projekt – „Polska Muzyka ’83” zaprezentował Rubens. W Warszawie covery najpopularniejszych utworów z roku ’83 wykonali z nim obecna po raz pierwszy na Męskim Graniu Beata Kozidrak oraz Kayah, Mery Spolsky i Tomasz Organek. Ze sceny wybrzmiały m.in. „Śmierć dyskotece”, „Lucciola” oraz „Józek nie daruję ci tej nocy”. Po tym koncercie do świata post-rocka w najlepszym wydaniu zabrali muzycy z Tides From Nebula. Następnie, Scenę Główną przejął Artur Rojek. Artysta czarował publiczność, serwując jej swoje najważniejsze utwory. Po 21.15 Sceną Ż zawładnął Jann, gromadząc w namiocie prawdziwe tłumy, które niezwykle entuzjastycznie przyjęły młodego muzyka. Później nadszedł czas na kosmiczny performance w wykonaniu Ralpha Kaminskiego. Artysta po raz kolejny po mistrzowsku wykonał swoje niezwykle przemyślane show, a publiczność dosłownie szalała pod sceną. Zwieńczeniem piątkowych koncertów na Scenie Ż był występ reaktywowanego duetu The Dumplings, którzy czarowali elektropopowymi dźwiękami.
Na zakończenie piątkowego Męskiego Grania zagrał zespół, na który czekała chyba większość zebranych, czyli Męskie Granie Przestawia: Nosowska – Król. Projekt w składzie Nosowska, Król, Michał Fox Król, Michał Maliński, Michał Skrok, Mikołaj Krajewski, Iwona Król, Monika Muc, Joanna Purzycka, Thomas Fietz, Jan Migdał, Ewelina Kordy oraz Jan Radwan przygotował na trasę wyjątkowy program. Muzycy udowodnili, że są mistrzami zabawy konwencją, grając nie tylko swoje utwory jak m.in. „Te smaki i zapachy” czy „Ja pas!”, ale także poprzednie single Męskiego Grania, a nawet… cover Nirvany oraz „Szklanki” Young Leosi.
Sobotnie koncerty
Niemniej emocji czekało na fanów najlepszej polskiej muzyki podczas sobotnich koncertów. Jako pierwszy swoje utwory ze styku post hip-hopu, elektroniki, popu i indie rocka zaprezentował Lackluster. Około 17.30 na scenę główną wkroczyła eteryczna Julia Pietrucha, która zahipnotyzowała publiczność swoim głosem. Następnie prawdziwe show zaprezentowała Aga Bigaj. Podczas jej koncertu nie zabrakło nie tylko oryginalnych dźwięków i tekstów pełnych niedopowiedzianych historii, ale także oprawy tanecznej. Następnie mocnymi tekstami komentującymi otaczającą nas rzeczywistość podzielił się jeden z najważniejszych zespołów na polskiej scenie muzycznej – Fisz Emade Tworzywo. Później hip-hopowe beaty wzięli na warsztat wirtuozi bębnów i basu – Błoto: Hip Hop Special. Przed 20.00 Kamil Pater wraz z gośćmi sięgnęli do twórczości Zbigniewa Wodeckiego w zupełnie nowych, zarówno porywających, jak i wzruszających aranżacjach. W Warszawie utwory jednego z najpopularniejszych polskich muzyków wykonali: Bovska, Natalia Przybysz, Dawid Tyszkowski, Piotr Odoszewski, Wiktor Dyduła i Wiktor Waligóra. Publiczność pokochała także występ Sarsy i Piotra Roguckiego. Podczas ich koncertu nie zabrakło buntowniczych, postpunkowych brzmień, jak i elektronicznych, tanecznych melodii. Później goście ponownie przenieśli się pod Scenę Główną, którą zawładnęła Daria Zawiałow. Artystka porwała zebranych swoją energią i niezwykle mocnym wokalem wykonując także utwory z nowej płyty. Widzowie szaleli pod sceną, śpiewając z nią wszystkie utwory. Następnie do świata romantycznych dźwięków i tanecznych brzmień przeniósł Sienkiewicz, czyli ½ duetu Kwiat Jabłoni. Przed wielkim finałem na Scenie Głównej publiczność rozgrzewał jeszcze jeden z jej ulubieńców – Igo. W Warszawie towarzyszyli mu Mrozu i Natalia Szroeder. Zwieńczeniem sobotnich koncertów na Scenie Ż był występ Musiałowskiego.
Wielki finał
Weekend zakończył wyczekiwany przez wszystkich fanów koncert Męskie Granie Orkiestry 2023, czyli: Igo, Mrozu i Vito Bambino, którzy zaprezentowali swój doskonale ułożony program przygotowany z myślą o tegorocznej trasie i ponownie nie zawiedli! Publiczność wręcz szalała pod sceną, tańcząc i śpiewając wszystkie utwory. Muzykom towarzyszył zespół w składzie: Bartek Królik, Marek Piotrowski, Adam Bieranowski, Jerzy Markuszewski, Bogusz Wekka, Kacper Sędek, Artur Twarowski, Jakub Jaworski, Michał Szafraniec, Przemek Kostrzewa, Marcin Gańko, Ola Nowak, Jusia Jarzębińska, Martyna Szczepaniak i Aleksandra Piśniak „Udoo”. W Warszawie wybrzmiały m.in.: „Wymyśliłem Ciebie”, „Szał”, „Ruchome piaski”. W stolicy do orkiestry dołączył też Stanisław Soyka w utworze „Tolerancja”, co wywołało wielkie poruszenie, a zebrani skandowali „Dziękujemy!”. Artyści, podobnie jak w teledysku, udowodnili też, że mają prawdziwe „Supermoce”, grając kolejny doskonały finał.
Dożywotni bilet na Męskie Granie
Na koncercie pojawił się także kamper Męskiego Grania, dzięki któremu fani trasy mają szansę wygrać dożywotni bilet na Męskie Granie, czyli coroczną wejściówkę na trasę festiwalową. Wystarczy znaleźć kampera, uwiecznić go na zdjęciu i wraz z kreatywnym opisem dotyczącym ulubionego muzycznego doświadczenia na żywo i odpowiednimi hashtagami zamieścić na Instagramie. „Złoty Bilet” zostanie rozdany na finałowym koncercie w Żywcu.